środa, 3 października 2012

Prepovedano sam w domu, po raz pierwszy;)

No nareszcie:D W końcu mnie rodzice zostawili samego w domu;) Fakt że tylko do piątku ale jest git;) Są teraz w Polsce, a zapasy na te 2 dni są na prawdę wielkie O_o Za duże chyba:D
- Talerz kotletów
- Spaghetti
- 4 butelki wody
- Butelka soku do rozcieńczania (ŁOWICZ!)
- Butelka PEPSI 2L
- 12 małych paczek czipsów (teraz już 10)
- 10 batonów (teraz już tylko 4)
To chyba wszystko:D Nie licząc chleba itp.
Ciekawe jak to będzie z spaniem, obym tylko nie oglądał żadnych horrorów. A jutro jeszcze jest czwartek, a to oznacza Horrorek z Rojem.
Najpewniej nagram parę kolejnych odcinków w nocy z Wiedźmina i Riddicka i będę kontynuował pisanie swojej książki.

Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz