piątek, 24 maja 2013

Religia jest złem

Po tym jak się dowiedziałem o tym, że muzułmanie odcieli publicznie głowę żołnierzowi, to zacząłem się zastanawiac nad religią. Ale nie nad konkretną religią,tylko ogólnie, mam tu na myśli wszystkie religie świata.

Jestem katolikiem, nosze krzyż na szyi, modle się i chodzę do kościoła. Chociaż... chciał bym być ateistą, ale nie moge przestać wierzyć w Boga. Wiem, głupie to, no ale cóż. Ale czemu chciał bym być ateistą? A to z takiego powodu, że miło by było się nie martwić o to że pójdę do piekła bo nie pomodliłem się rano, albo opuściłem mszę świętą. Co jak co, i tak często zapominam, ale wtedy idzie się do spowiedzi. A spowiedź jest jeszcze gorsza. Jezuu.... Jak dobrze było by nie mówić księdzu o swoich prywatnych sprawach. Co go to obchodzi czy spałem z kimś przed ślubem, czy nie. Przeczytam "Biblie Szatana" i też jestem złym człowiekiem dla kościoła. Słucham "Cradle of Filth" lub "Behemotha" i już jestem uważany przez społeczność za sataniste.

Islam jest jeszcze gorszy. Mam wklasieczterech Islamistów. Jak się dowiedziałem o tym, że według Islamu, facet z facetem na przywitanie mogą się cmoknąć w policzki, a kobiecie tylko uścisnąć dłoń, to myślałem że pierdzielne na ryj. Kolejna sytuacja w klasie - Mieliśmy taką jedną fajną lekcje. Przyszła do nas kobitka, która pomagała ludziom gdy ktoś miał problemy z alkoholem lub narkotkami. No i mieliśmy dosyć przyjemną lekcje o tych sprawach a na koniec mieliśmy wypełnić ankietę. Czy pijemy alko i ile go pijemy, to samo z papierosami i narkotykami. W klasie było wtedy rodzeństwo, siostra i brat muzułmańscy. Nie wiedziałem co myśleć gdy ten brat, wyrwał swojej siostrze karte i panicznie sprawdzał co ona zaznaczyła.

Religia ma być dla ludzi i uszczęśliwiać ludzie. Ma być dla ich dobra. A teraz pomyślcie sobie i się zastanówcie. Co was dobrego spotkało z powodu religii, hm? Niemówię tutaj o cudach, bo tym się zajmuje Bóg, a Bóg to nie religia. Religie tworzą ludzie, a jak do tej pory mnie osobiście nic dobrego nie spotkało. Nawet wręcz przeciwnie. Przez religie jestem często postrzegany jako osoba zła, a to z tego powodu że lubie czerń, mrok, kolczyki i muzyke metalową. Jak do tej pory, żadna religia nie była dobra. Na całym świecie były, są i będą wojny spowodowane konflikatmi wyznań religijnych. Gdyby nie ona, ludzie czuli by się bezpieczni i mieli by wolnośc słowa. Ba, bylo by nawet mniej kłamstw i przemocy! Niektórzy czuli by się bardziej chciani w społeczeństwie, a tak to możemy o tym zapomnieć. Religia jednym słowem, jest największym złem na caaaalutkiem świecie.

12 komentarzy:

  1. Mądre i to prawda. Świetnie przemyślane ,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hehe. Dobre słowa. Co do spowiedzi... Ja tego nie rozumiem. Skoro Bóg jest łaskawy i zna nasze grzechy, które nam odpuszcza, to po co mamy iść do księdza? Wolę osobiście spowiadać się bezpośrednio do Boga, w modlitwie, w myślach, a odpokutować w czynach.. Księża nie mogą mówić o grzechach, a wiele razy mówią kto co zrobił. To tajemnica spowiedzi, czyż nie?
    Albo.
    Ostatnio miałam bierzmowanie i płaciliśmy 40zł za osobę. Za większość tych pieniędzy księża kupili jakiś złoty kielich. Powiedzieli, że Bóg chce najdroższych rzeczy w kościele. Haha, ale dojebał. Nie sądzę. że jemu na tym zależy. Bardziej zależy mu na wiernych. Bóg istnieje, ale nie rozumiem po co kościół. To po prostu zbieranie kasy, bo przecież dawniej odprawiano mszy w grotach i na polach... Żenada.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kościół to my,nie Bóg,i taki kościół jacy ludzie,a na msze do groty czy na pola nikt w dwudziestym pierwszym wieku by nie chodził.A co do wiary czy religii..mój Bóg jak dobry ojciec pokazuje dziecku jak ma żyć, dał mi dziesięć przykazań,wystarczy życ według nich i nie ma wojen, przemocy,a przykazanie miłości?Kochaj Boga swego...,a bliżniego swego jak siebie samego.I co? Nie rób dugiemu co Tobie nie miłe.To ludzie ludziom gotują ten los,nie Bóg.Diabeł ma zawsze w pogotowiu łódź kiedy człowiek chce odejść od Boga.Spowiedź? Pewnie,że Bóg wie wszystko zanim jeszcze coś zrobimy,ksiądz też nie pyta z ciekawości.Spowiedź potrzebna jest nam, naszej duszy, bo przyznając sie do grzechu oczyszczamy samych siebie , prawda wyzwala,a grzech ciąży.Kiedy dziecko zbroi i powie mamie, odzyskuje radośc ,tak jest z nami.Bóg tak nas pokochał,że dał nam wybór, wolną wolę i czeka cierpliwie cały czas na nas, by nam przebaczyć.I jak powiedział papież Franciszek,jemu to sie nigdy nie znudzi to nam się nudzi prosić go o przebaczenie...Piszesz gdyby nie religia byłoby mniej przemocy, kłamstw , wolność słowa itd.Byłoby bezpiecznie.A gdzie przykazanie nie zabijaj?, nie cudzołuż, nie kradnij?,nie mów fałszywego swiadectwa?itd. To daje nam religia.Bóg nie osądzi nas za to czy zmówiliśmy paciorek,ale będzie sądził według tego,"co uczyniliśmy choćby jednemu z tych braci najmniejszych"

    OdpowiedzUsuń
  4. Napisałem że Bóg a religia to co innego i że to religia jest złem. Mamy przykazania, to fakt. Mamy nie zabijaj, nie cudzołuż, nie kradnij, itp. Powiedz mi jak wielu ludzi się do tego zastosowuje? Powiedz mi jak były krucjaty, krzyżowcy zabijali ludzi i palili ich na stosie w imie czego? W IMIE BOGA, a w przykazaniu mamy nie zabijaj. Już pomine te gwałty i rabunki.Kiedyś prawem rządził kościół, dzisiaj już tak nie jest. Przynajmniej u nas, bo Islamiści u siebie rządzą nadal prawem. Lecz gdyby kościół katolicki rządził prawem w dzisiejszych czasach nadal, to ja już dawno leżał bym trupem. W imie czego? W imie Boga oczywiście.
    A co do spowiedzi.... Ja się nie czuje uśmiechnięty i radosny gdy wale do księdza tekstem "Kochałem się z dziewczyną przed ślubem a do ślubu daaaleko i czytałem Biblie Szatana oraz Demonologie" Cud że dostaje rozgrzeszenie... btw. Z JAKIEJ RACJI DO CHOLERY KSIADZ DECYDUJE O TYM CZY BÓG MI PRZEBACZY CZY NIE?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz Adam, dla mnie to jest chore.. Zwłaszcza ta spowiedź.

      Usuń
    2. Człowiek przystępujący do sakramentu pokuty uznaje swoje grzechy przed Panem Bogiem, wyznając je przed kapłanem, który jest widocznym pośrednikiem pomiędzy człowiekiem a Bogiem.
      Sakrament spowiedzi ustanowił Pan Jezus, kiedy skierował do swoich apostołów takie słowa: „Idźcie i odpuszczajcie grzechy, komu odpuścicie będą odpuszczone, komu zatrzymacie będą im zatrzymane” (J 20, 23).

      Dlatego to ksiądz decyduje :)

      Usuń
  5. Sakrament spowiedzi ustanowił Pan Jezus, kiedy skierował do swoich apostołów takie słowa: „Idźcie i odpuszczajcie grzechy, komu odpuścicie będą odpuszczone, komu zatrzymacie będą im zatrzymane” (J 20, 23). W nich już widzimy przekazanie władzy odpuszczania grzechów, jakiej Chrystus udzielił swoim apostołom. To właśnie oni stali się pośrednikami w sakramencie pokuty pomiędzy człowiekiem a przebaczającym Bogiem. Należy także zwrócić uwagę na to, co mówią dokumenty Kościoła o sakramencie spowiedzi. Katechizm Kościoła Katolickiego wyjaśnia: „Pokuta, jak wszystkie sakramenty, jest czynnością liturgiczną. †
    Składają się na nią zazwyczaj następujące elementy: pozdrowienie i błogosławieństwo kapłana, czytanie słowa Bożego, by oświecić sumienie i pobudzić do skruchy, wezwanie do żalu, spowiedź, która jest uznaniem grzechów i wyznaniem ich wobec kapłana, nałożenie i przyjęcie pokuty, rozgrzeszenie przez kapłana, modlitwa dziękczynna, odesłanie z błogosławieństwem kapłana” (KKK 1480). Dalej czytamy: „Indywidualna i integralna spowiedź oraz rozgrzeszenie stanowią jedyny zwyczajny sposób, przez który wierni dostępują pojednania z Bogiem i Kościołem, chyba że zwalnia ich od tego niemożliwość fizyczna lub moralna” (KKK 1484). Sakrament spowiedzi w takiej formie, jaką mamy dzisiaj, jest przyjęty w Kościele od dawna. I nieraz właśnie taka forma zniechęca niektórych do korzystania z tego sakramentu. Jednak należy pamiętać, że zgrzeszyć i naruszyć przykazanie Boże jest nieraz bardzo łatwo i nie wymaga od nas wielkiego wysiłku. Natomiast indywidualne przyznanie się do swoich grzechów wymaga od człowieka wysiłku i zmuszenia samego siebie do tego, aby zmienić zaistniałą sytuację. Bo właśnie sakrament pokuty pomaga zrozumieć człowiekowi grzeszność jego uczynku i stanąć w pokorze przed Bogiem, uświadamiając potrzebę poprawy. Człowiek, który popełnił grzech ciężki potrzebuje pomocy, aby powstać i dalej przestrzegać przykazań Bożych. Pomocą w tym ma służyć kapłan zasiadający w konfesjonale i gotowy pomóc człowiekowi swoją radą i modlitwą. Należy pamiętać, że kapłan jest narzędziem w rękach Bożych i mostem łączącym człowieka z Bogiem w sakramencie pokuty.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń